Idź do

Kodeks rowerzysty

W parku są warunki do uprawiania turystyki rowerowej dla każdego. Umożliwiają to zróżnicowane trasy – od lekkich dla początkujących, aż po długie, pełne zjazdów, podjazdów i zakrętów dla wymagających. Na jego terenie znajduje się ok. 360 km szlaków turystycznych, po których dopuszczalna jest jazda rowerem. Specjalnie dla cyklistów wytyczono ponad 200 km szlaków rowerowych. Tworzą je duża pętla objazdowa oraz szlaki łącznikowe. Rowerami można poruszać się także po drogach publicznych. Dość uciążliwy jest dojazd rowerem do parku z Warszawy, gdyż trudno uniknąć jazdy zatłoczonymi drogami publicznymi. Dobrym rozwiązaniem jest zabranie roweru do pociągu podmiejskiego i dojazd od strony Błonia, Sochaczewa lub Nowego Dworu Mazowieckiego. Zmotoryzowani mogą zabrać rower na samochód i zacząć jazdę od któregoś z parkingów.
Parki narodowe są najwyższą formą ochrony przyrody w naszym kraju. Są otwarte dla społeczeństwa, ale korzystnie z ich zasobów nie może prowadzić do degradacji przyrody. Najważniejszą funkcją parku narodowego jest ochrona przyrody, a wszystkie inne sposoby wykorzystania łącznie z turystyką muszą być temu podporządkowane. W parku dozwolona jest turystyka piesza i rowerowa oraz konna na określonych zasadach, a w okresie zimowym także narciarska. 

 Turystyka rowerowa pozwala na nieskrępowany kontakt z przyrodą oraz podziwianie krajobrazów. Ma to znaczenie zwłaszcza na nizinach, gdzie wiele krajobrazów jest dosyć monotonnych, a rowerem dzięki większej mobilności możemy zwiedzić więcej. 

 Odwiedzając park pamiętajmy, aby poruszać się wyłącznie po wyznakowanych szlakach. Jazda poza nimi jest niedopuszczalna, gdyż grozi wtargnięciem w rejony nie przeznaczonych dla turystów i miejsca określane mianem mateczników, gdzie są legowiska zwierzyny. Puszczańskie szlaki są dobrze i czytelnie oznakowane, jednak większość znaków namalowanych jest na drzewach, więc mogą być zasłonięte przez liście i w czasie jazdy możemy je przeoczyć. Szczególną czujność należy zachować na skrzyżowaniach dróg. 

 Często zdarza się, że równolegle do drogi, którą biegnie szlak, wiedzie ścieżka w lesie. Pamiętajmy, że korzystanie z takiej ścieżki spowoduje po kilku latach jej rozjeźdżenie i obok niej powstanie nieuchronnie kolejna. Rowery górskie stwarzają pokusę jazdy poza drogami. Dla posiadaczy takich rowerów szczególnie zachęcające są piaszczyste wydmy – kuszą, by wjechać na szczyt, a następnie zjechać pędem w dół. Ignoruje się przy tym fakt, że rower może dokonać wtedy niemałych spustoszeń, o wiele większych niż turysta pieszy. Zbiorowiska roślinne rosnące na wydmach są bardzo podatne na zniszczenie, a ich regeneracja trwa kilkanaście i więcej lat. 

 Hałaśliwe zachowywanie się odwiedzających powoduje płoszenie zwierząt, poza tym jest nieprzyjemne dla innych osób szukających ciszy i spokoju. Najbardziej intensywny ruch turystyczny przypada na okres wiosenno-letni, który jest czasem narodzin i wychowania młodych, kiedy zwierzęta najbardziej potrzebują spokoju. 

 Odwiedzając park, należy pamiętać także o innych turystach oraz o zasadach pierwszeństwa na szlakach turystycznych. Dotyczy to zwłaszcza podwarszawskiej części, gdzie natężenie ruchu turystycznego jest największe, a duży procent odwiedzających stanowią osoby starsze. Pierwszeństwo zawsze maja turyści piesi, dopiero potem rowerzyści, a na końcu jeźdźcy na koniach. Niestety, regularnie zdarzają się skargi na hulających rowerzystów, którzy w ogóle nie zważają na pieszych.

 Nieprzyjemną pamiątką po odwiedzających są śmieci. Tworzywa sztuczne, które są ich głównym składnikiem, rozkładają się bardzo długo. Szklane i plastykowe butelki są śmiertelną pułapką dla owadów i drobnych ssaków. Skoro bierzemy ze sobą napoje, to także możemy zabrać o wiele przecież lżejsze po nich opakowania. Corocznie z terenu parku usuwane jest kilkaset m3 śmieci, co opłacane jest z budżetu, czyli pieniędzy podatników. 

 W ostatnich latach została odnowiona infrastruktura turystyczna. Postawiono nowe wiaty, stojaki z mapami i tablice informacyjne. Nie niszczmy ich, niech służą one także innym.

 Jednym z największych zagrożeń parku są pożary. Kampinoskie lasy rosnące na wydmach są bardzo wrażliwe na zaprószenie ognia. Dlatego należy bezwzględnie przestrzegać przepisów przeciwpożarowych. Szczególną ostrożność należy zachować zwłaszcza w okresie suszy.

 Przepisy są ustalane nie po to, aby utrudniać nam życie, ale po to, by zachować przyrodę podstołecznej puszczy dla przyszłych pokoleń. Pamiętajmy, że Straż Parku i uprawnieni pracownicy parku mogą karać mandatami za łamanie obowiązujących przepisów. 

 Mieszkańcy niewielu miast mogą cieszyć się z sąsiedztwa tak rozległego obszaru dzikiej przyrody. Doceńmy to i pozwólmy, aby nasze dzieci i wnuki także mogły czerpać przyjemność z wędrówek puszczańskimi szlakami. Odwiedzane miejsca zostawmy w takim stanie, w jakim byśmy chcieli je zastać.